Mahr | News

Szkolenie w Milton Keynes

| Zespół Marketingu

Maximilian Schelper, praktykant na stanowisku referenta przemysłowego od sierpnia 2018 r., spędza część swojego okresu szkolenia praktycznego w zakładzie Mahr w Milton Keynes, około 80 km na północ od Londynu. Zachwycony wieloma nowymi wrażeniami 20-latek opowiada o swoich doświadczeniach za granicą.

Maximilian Schelper, praktykant na stanowisku referenta przemysłowego od sierpnia 2018 r., spędza część swojego okresu szkolenia praktycznego w zakładzie Mahr w Milton Keynes, około 80 km na północ od Londynu. Zachwycony wieloma nowymi wrażeniami 20-latek opowiada o swoich doświadczeniach za granicą.

„Już na początku mojej praktyki zaproponowano mi staż zagraniczny w Mahr UK w Milton Keynes, największym mieście planowanym w Anglii. W oddziale zatrudnionych jest dwunastu pracowników, którzy są odpowiedzialni za sprzedaż i serwis w krajach takich jak Anglia, Szkocja, Irlandia i Walia. Z radością przyjąłem ofertę i jestem już szósty tydzień w angielskim oddziale.

Integracja z lokalnym zespołem przebiega bez żadnych problemów. Dzięki przyjaznemu powitaniu i ciepłemu przyjęciu szybko zadomowiłem się w nowym środowisku pracy. Szczególnie interesujące jest dla mnie poznawanie typowych cech kraju, takich jak ruch lewostronny czy godziny pracy „od dziewiątej do piątej”. Na czas mojego dwumiesięcznego pobytu za granicą przydzielono mi różne projekty, które realizuję samodzielnie. Jeśli mam jakieś pytania lub wątpliwości, koledzy zawsze służą mi pomocą. Projekty dotyczą obszarów marketingu i sprzedaży, i pozwalają mi na kreatywne i bardzo zróżnicowane pole działania. Na przykład, jestem obecnie zaangażowany w organizację stoiska Mahr UK na zbliżających się targach „Med-Tech Innovation Expo 2019” w Birmingham.

Aby w pełni wykorzystać możliwość studiowania za granicą, przyjrzałem się również możliwościom spędzania wolnego czasu, a Milton Keynes oferuje w tym temacie wiele opcji. Poza wycieczką do MK Centre, największego centrum handlowego w mieście, i wizytą na stadionie piłkarskim MK Dons, wybraliśmy się w niedzielę z kolegami z pracy na typową angielską „Sunday Roast” – tradycyjny posiłek, zbliżony do niemieckiego Sonntagsbraten. Ze względu na bliskość Londynu, kuszące są oczywiście również jednodniowe wycieczki do stolicy Anglii. Dzięki szybkim połączeniom kolejowym podróż w obie strony zajmuje pół godziny, a bilet całodniowy na korzystanie z transportu publicznego kosztuje zaledwie 25 funtów (ok. 29 euro). Po przyjeździe do Londynu, miasto oferuje nieskończoną liczbę możliwości spędzania wolnego czasu.

Już teraz uważam moją praktykę zagraniczną za pełen sukces. Nie tylko doskonalenie języka i poznanie nowego sposobu pracy, ale także zanurzenie się w innej kulturze przyczyniły się do mojego rozwoju osobistego.”

Info
Na górę